Słopnice (Dolne) – Pomnik 32 ofiar niemieckiej egzekucji z 1944 r.

Wzmożona aktywność partyzancka późną wiosną i latem 1944 r. w rejonie góry Mogielica i Słopnic spowodowała kontrakcję ze strony okupanta. W odpowiedzi na likwidację funkcjonariuszy kryminalnej policji oraz konfidentów gestapo Niemcy przeprowadzili masowe aresztowania w rejonie Tymbarku. W odwecie za zlikwidowanie przez partyzantów zastępcy szefa propagandy w rządzie Generalnego Gubernatorstwa dra Ewalda Kulczewskiego przeprowadzono egzekucję zakładników w Słopnicach. 17 lipca 1944 r. Niemcy przywieźli 32 aresztantów z więzień w Krakowie i Nowym Sączu. W celu zastraszenia mieszkańców Słopnic zakładnicy zostali rozstrzelani na miejscu starego cmentarza cholerycznego. Świadkami egzekucji byli mieszkańcy Słopnic, członkowie rodzin rozstrzelanych. Ofiary zbrodni zostały pochowane w miejscu zbrodni z wyjątkiem Wojciecha Miśkowca, którego syn, Franciszek, przewiózł na cmentarz do Tymbarku. Pomimo grożących represji mieszkańcy Słopnic w noc poprzedzającą Dzień Wszystkich Świętych uporządkowali miejsce pamięci. Usypano mogiłę, ogrodzono żerdziami i postawiono brzozowy krzyż. Prace wykonali Władysław Bień, kierownik Szkoły Powszechnej nr 1 w Słopnicach, Jan Filipiak oraz nauczycielka Józefa Janik z siostrą Anielą. Po zakończeniu działań wojennych, w kwietniu 1945 r. przeprowadzono ekshumację zwłok zamordowanych zakładników. Dwie ofiary ich rodziny przewiozły na cmentarz w Tymbarku, pozostałe zostały przewiezione na cmentarz w Limanowej. Pamięć o miejscu hitlerowskiej zbrodni była stale utrwalana wśród lokalnej społeczności i młodzieży. Pod koniec maja 1966 r. do Słopnic przybyli prokuratorzy, adwokaci oraz sędziowie z Republiki Federalnej Niemiec w celu przeprowadzenia oględzin miejsca zbrodni oraz zebrania relacji świadków. Wszystko odbywało się w ramach niemieckiego procesu byłego szefa nowosądeckiego gestapo Heinricha Hamanna oraz pozostałych funkcjonariuszy. 22 lipca 1966 r. sąd w Bochum ogłosił wyrok dożywocia dla niemieckiego zbrodniarza. W 1969 r. zrodził się pomysł budowy pomnika w Słopnicach. W skład komitetu budowy weszli: Ludwik Kęska, Jan Kwiatkowski, Jan Murzyn, Wojciech Wojcieszak oraz inż. Alojzy Podgórny. Kamień na budowę sprowadzono z Pińczowa. Autorem projektu oraz wykonawcą został Andrzej Kwiatkowski. Uroczyste odsłonięcie nastąpiło 7 listopada 1971 r. Pomnik przedstawia więźnia, członka konspiracji w furażerce, wychodzącego z ruin murów, trzymającego na ramieniu orła, który rozerwał mu kajdany. Napis na pomniku, poświęcony 32 ofiarom hitlerowskiej zbrodni, zredagowała nauczycielka, Amalia Ranosz. Opiekę nad pomnikiem sprawują uczniowie Zespół Placówek Oświatowych w Słopnicach. W 2019 r. gmina Słopnice przeprowadziła gruntowną renowację pomnika.

Zdjęcie główne: Słopnice. Pomnik ofiar hitleryzmu. 1944 r. Fot. J. Wolski

Przewiń do góry